czwartek, 2 stycznia 2014

"Łzy płyną, zmysły śpią"

Może niezbyt ambitnie, ale dziś za mną chodzą tylko słowa "mam dość, nie mów mi nic, pozwól żyć, pozwól mi być". Naprawdę, już na fb dałam upust swoim emocjom, nie chcę, nie mam sił!!

"Siostra" przeprosiła mnie i mamę za święta. Nie spodziewałam się tego.

W sobotę wybieram się do schroniska, może zostanę wolontariuszką, oczywiście wszystko uzależniam od "zdrowotnej" strony, ale to do końca przyszłego tygodnia powinno się wyjaśnić.

Ex był na randce. Ciekawe, kiedy ja wybiorę się na randkę...Za tydzień wyjeżdża. Będę spokojniejsza...chociaż tyle...i aż tyle.

Nasz kochany ast Tequila poszła dziś do toalety za potrzebą, może by ją tak nauczyć siadania na deskę? :)

Chcę codziennie robić wpis, mam nadzieję, że wytrwam w tym postanowieniu.

1 komentarz:

  1. mam nadzieję,ze zdrowie będzie na 5 i plany zwiazane ze schroniskiem wypalą;)

    może daj siostrze szansę...?w końcu Nowy Rok,może chce zacząć od nowa...?

    OdpowiedzUsuń